Nadal nie brakuje nietrzeźwych kierujących na terenie Mławy i okolic. Mławscy policjanci podczas weekendu zatrzymali kolejnych, nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich stracił panowanie nad pojazdem i dachował w pobliżu Woli Dębskiej, drugi został zatrzymany na parkingu, przy sklepie spożywczym w Mławie. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Grozi im wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Jeden dachował, drugi zatrzymany przy sklepie
W sobotę rano, mławska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące pojazdu w rowie, przy drodze Dębsk – Wola Dębska.
– Jak się okazało w trakcie interwencji, peugeotem kierował 23-letni mieszkaniec Ząbek. Na łuku drogi nie dostosował prędkości, zjechał do rowu i dachował. Z samochodu wyszedł o własnych siłach. W organizmie miał ponad 0,70 promila alkoholu, istniało także podejrzenie, że może być pod wpływem środków odurzających. Pobrano od zatrzymanego krew do badań. Został osadzony w policyjnym areszcie. Trwają dalsze czynności policji — informuje asp. szt. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany na terenie Mławy, dzięki reakcji przypadkowego świadka.
– 39-letni mieszkaniec Mławy, kierujący renault, zatrzymał się na parkingu w pobliżu sklepu. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Jak oświadczył w rozmowie z interweniującymi policjantami, zanim wsiadł za kierownicę wypił litr wódki. Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Postępowanie prowadzi mławska komenda policji – dodaje przedstawicielka policji w Mławie.
Mławscy policjanci apelują o przekazywanie informacji na temat nietrzeźwych kierujących. Wystarczy zadzwonić pod bezpłatny numer alarmowy 112 i przekazać taką informację. Twoja reakcja ma ogromne znaczenie.