Do ekstremalnej sytuacji doszło w niedalekim powiecie płońskim. Płońscy policjanci zatrzymali 45-latka, odpowiedzialnego za oszustwa i znieważenie zwłok. Mężczyzna pobierał wysokie zaliczki na wykonanie prac na cmentarzu, po czym nie wywiązywał się umów. W czasie remontu jednej z pieczar wyjęte z niej szczątki ludzkie zakopał przy ogrodzeniu cmentarza. Płońszczaninowi grozi 8 lat więzienia.
Cmentarne oszustwa i zbezczeszczenie zwłok
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku zatrzymali 45-latka, który od lutego do listopada ubiegłego roku oszukał co najmniej 9 osób oferując im wykonanie prac na cmentarzu. Klienci zlecali mężczyźnie między innymi wykupienie miejsca na cmentarzu, prace przy wykopaniu i budowie grobu oraz rozbiórkę, renowację lub budowę pomnika. Płońszczanin od pokrzywdzonych przyjmował zaliczki w kwotach od 1700 do nawet 6000 zł, a żadnej ze zleconych prac nie wykonał.
Dodatkowo 45-latek dopuścił się znieważenia ludzkich zwłok. Wykonując prace przy odnowie jednej z mogił, podczas ekshumacji szczątek nie umieścił ich w grobie zastępczym, ani później w odnowionej mogile rodzinnej, tylko zakopał przy ogrodzeniu cmentarza.
Przez kilka miesięcy płońszczanin ukrywał się przed organami ścigania, często zmieniając miejsce zamieszkania. Zatrzymany został na terenie Płońska. Usłyszał 9 zarzutów związanych z oszustwami oraz zarzut znieważenia zwłok. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec 45-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.