Nocą nad Polską, w tym nad powiatem mławskim, zaczął wiać z niszczycielską siłą orkan Nadia. Pierwsze dwa wyłączenia awaryjne prądu w Mławie i okolicy nastąpiły o godzinie 0.08 na ul. Podmiejskiej i Szreńskiej. Po godzinie w regionie energetycznym Mława było już ich 11.
Awarie miały być usunięte wciągu 2 godzin. Do godziny 7.15 w niedzielny poranek mławscy strażacy interweniowali 6 razy w związku z powalonymi drzewami, oraz ruszyli do akcji w Bońkowie gdzie wiatr zerwał dach obory.
W niedzielę 30 stycznia o godzinie 7.50 IMGW wydał następujący komunikat dotyczący znacznej części województwa mazowieckiego:
– Do godziny 7:00 największe porywy wiatru wystąpiły w: Płocku 23 m/s (83 km/h), Warszawie 22 m/s (79 km/h) oraz Mławie 21 m/s (76 km/h). Bardzo silny, zachodni i północno-zachodni, wiatr w porywach do 100 km/h, prognozowany jest do godzin około południowych. – napisali synoptycy
W Mławie przez cały dzisiejszy dzień ma wiać wiatr ze średnią szybkością w przedziale 30-37 km/h jutro w poniedziałek 31 stycznia jego prędkość będzie systematycznie znacznie spadać i nie będzie przekraczać 25 km/h rano i 10 km.h wieczorem.
Ostrzegaliśmy przed niebezpiecznym orkanem TUTAJ. Sytuacja jest dynamiczna.
Stan na 29 stycznia godz. 22.15.
– Od północnego zachodu do Polski wchodzi strefa bardzo silnych porywów wiatru. Stacje meteorologiczne zlokalizowane nad Bałtykiem zanotowały już porywy wiatru przekraczające prędkość 30 m/s (110 km/h). Tak silny wiatr niedawno wystąpił m.in. na Rozewiu oraz w Dziwnowie. Skutkiem silnego wiatru jest coraz szybciej narastająca liczba awarii energetycznych. Ośrodek niżu Nadia niedawno znajdował się nad okolicami Sztokholmu. Ciśnienie atmosferyczne spadło w nim do wartości 963 hPa i niewykluczone, że niż ten w najbliższych 2-3 godzinach pogłębi się jeszcze o 1-2 hPa. Ośrodek niżowy przesuwa się umiarkowanie szybko na wschód i południowy-wschód. Za kilka godzin zacznie stopniowo się wypełniać i skręci w stronę Łotwy i Litwy.
Nad Polską znajduje się pierwszy z dwóch chłodnych frontów atmosferycznych, które towarzyszą niżowi Nadia. Wzdłuż wspomnianego frontu tworzą się strefy silnych, przelotnych opadów deszczu i krupy śnieżnej. Opadom miejscami może towarzyszyć bardzo silny i porywisty wiatr o prędkości do ok. 100-110 km/h. Strefa związana z tym frontem dość szybko przesuwa się na południowy wschód i za 2-3 godziny powinna dotrzeć do środkowej części Polski (ok. godz. 0.00 a1.00 w nocy nad Mławą — red.). Niewykluczone, że niebawem w jej obrębie mogą wystąpić wyładowania atmosferyczne. Za kilka godzin do Wybrzeża powinien dotrzeć kolejny, drugorzędny chłodny front atmosferyczny.
Czeka nas dość ciężka i przede wszystkim niespokojna noc, a także trudny poranek — informowali ok. godz. 23 Polscy Łowcy Burz.
Przewidywania się potwierdziły i kilka minut po północy doszło do pierwszych awarii napowietrznych linii energetycznych biegnących w zachodniej części miasta oraz w nieodległych od nich wsiach. Kolejne wyłączenia nastąpiły w gminie Dzierzgowo, Lipowiec. W sumie w regionie energetycznym Mława o 1 w nocy było już ich 11.