Radni przesądzili. Będzie 25% podwyżka cen za wywóz śmieci. Od nowego roku dopłacimy nie 10 zł a 12,5 zł do pierwszych 12 metrów sześciennych zużytej miesięcznie wody. Każdy kolejny metr, nie będzie objęty już tą opłatą, bo ustawa uchwalona przez parlament ograniczyła do 150 zł wysokość miesięcznego doliczania przypadającego na jedno gospodarstwo domowe.
Według ratusza w Mławie jest kilkaset domów, które płaciły nawet 1,5 do 2,5 tys. zł opłaty za śmieci doliczanej do zużycia wody. W znacznej części z nich mieszkają obcokrajowcy, którzy przyjechali pracować w Mławie na okres do 90 dni, i nikt ich obecności nie zgłasza do ratusza. To właśnie ten proceder spowodował odejście od wcześniejszej metody obliczania opłaty od ilości mieszkańców.
Teraz ograniczenie opłat do 150 zł powoduje dziurę w budżecie w wysokości niemal 4 mln zł. Niespełna połowę tej kwoty ma pokryć podwyżka, a resztę dopłaci miasto ze swego budżetu.
Podjęcie uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami
komunalnymi i stawek opłat nie było jednomyślne.
Ten burmistrz jest spalony, możesz zapomnieć człowieku o dalszej karierze. U nas od metra wody, miasto nie ma kasy są podwyżki, szkoda że wszędzie wokół w innych miejscowościach ludzie płacą jak my kiedyś i problemu nie ma, tylko u nas w Mławie brak kasy, z resztą widać po stanie dróg jakie mamy, burmistrz to (WYMODEROWANO), nic nie robi, aby zabiera
Dla czego novago za każdym razem wygrywa przetarg?
Jak zwykle rząd Pisu kombinuje w samorządach. Cały czas obarczają te biedne samorządy kolejnymi opłatami .
Dlaczego PiS Jak mówisz miesza tylko w Mławie? Nigdzie indziej nie ma takiego systemu płacy, oprócz Warszawy, zejdźcie ludzie na ziemię, nie szukajcie problemu tam gdzie go nie ma.