O wielkim pechu może mówić 31-latek złapany z psychotropami przez policję w Ciechanowie. To miała być rutynowa kontrola drogowa, a skończyło się ujawnieniem przez policjantów narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem posiadania zakazanych substancji psychotropowych. Może mu grozić kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Wszystko zaczęło się od kontroli drogowej 16 września br. około godz. 2:00 w miejscowości Kraszewo. Ciechanowscy policjanci zauważyli nerwowe zachowanie mężczyzn podróżujących samochodem osobowy marki Audi A3.
– To miała być rutynowa kontrola drogowa. Jak się okazało, 31-letni kierowca pojazdu posiadał przy sobie woreczek strunowy z białym proszkiem. Po zważeniu i zbadaniu przez policjantów z Wydziału Kryminalnego potwierdziło się, że to ponad 7 gramów zakazanej ustawą substancji psychotropowej w postaci amfetaminy. Właściciel nielegalnych substancji trafił do policyjnego aresztu, a narkotyki zostały zabezpieczone. Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzuty, które zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności – informuje policja.
To naprawdę się popisali całe 7 gram ze na testowanie im wogole tego starczyło. Naprawdę kartel narkotykowy rozwalony aby szkoda chlopaka. Też dobre za 500 zł na 3 lata ech co za czasy.