Nidziccy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 3 mężczyzn, którzy okradali budynek po niefunkcjonującej już nidzickiej gorzelni. Interwencja funkcjonariuszy spowodowała, że zamierzonego celu nie osiągnęli i zamiast wyjść z budynku z łupem, wyszli z kajdankami na rękach. Sprawcy usłyszeli już zarzuty, a prokurator zastosował wobec nich dozór. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem nidziczanom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny nidzickiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania do budynku niefunkcjonującej już nidzickiej gorzelni.
– Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce, gdzie zastali wyposażonych w narzędzia, ubranych w rękawice robocze 3 mężczyzn „w trakcie pracy” polegającej na demontażu silników elektrycznych znajdujących się na wyposażeniu gorzelni. Interwencja policjantów spowodowała, że zamierzonego celu nie osiągnęli i zamiast wyjść z budynku z łupem, wyszli z kajdankami na rękach – informuje policja.
Sprawcy kradzieży z włamaniem to nidziczanie w wieku 43, 39 i 38 lat. Mężczyźni zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnych celach. Wszyscy usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, a prokurator zastosował wobec każdego z nich dozór policyjny. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem nidziczanom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.