Także dziś czytelnicy sygnalizują o korkach na mławskim odcinku „siódemki” w obu kierunkach. Coraz trudniej przejechać. 30-kilometrowy odcinek z Nidzicy do Mławy pokonuje się aż w ciągu półtorej godziny.
Jak co tydzień w weekend znowu są korki na drodze krajowej nr 7. Tak źle chyba jeszcze nie było.
Jadąc od strony Warszawy, pierwsze zatrzymanie jest na światłach w Strzegowie. Później do samej Mławy jazda przebiega sprawnie. Pierwsze spowolnienia napotykamy na mławskiej obwodnicy również z powodu sygnalizacji świetlnej. Następnie sprawnie przejedziemy przez Uniszki, ale już na wysokości Kuklina rozpoczyna się korek, który kończy się za Napierkami.
Dużo gorzej jest w drodze powrotnej znad morza. Odcinek z Nidzicy do Mławy nasi czytelnicy pokonywali od godziny 12.30 do godziny 14.00. Praktycznie od miejscowości Górowo do Uniszk cały odcinek stoi.
Poniżej mapa Targeo prezentująca stan drug na godzinę 14.00 w sobotę 14 sierpnia oraz zdjęcia z tego okresu wykonane przez naszych czytelników podróżujących wówczas tą drogą.
A niby miała być droga szybkiego ruchu hehe
Kur.. buduje się przecież..!