Krzysztof Kosiński — prezydent sąsiedniego miasta Ciechanowa — wystosował publicznie dramatyczną wiadomość. Informuje o groźbach pod swoim adresem. Sprawę zgłosił na policję.
- R E K L A M A -
Gospodarz miasta Ciechanowa opublikował na Facebooku dziś o godzinie 18:04 następujący wpis.
– Skierowanie do mnie groźby śmierci jest nieprzyjemną nowością. Dzisiaj musiałem odwołać spotkania i swoje aktywności, żeby zgłosić sprawę policji i prokuraturze. „Krzysztof, na mieście mówią, że twój koniec jest bliski i wiesz co? To JA dokonam tego zaszczytu i zabiję cię, usunę z powierzchni ziemi takiego pasożyta…”. Dalszej części tej ohydnej wiadomości e-mailowej, która 1 sierpnia późnym wieczorem trafiła na skrzynkę pocztową Urzędu Miasta Ciechanów nie będę cytował. Wszystko przekazałem policji.
Wydaje nam się, że działalność internetowych trolli i hejterów jest niegroźna, że to przecież tylko słowa rzucane w komentarzach na portalach społecznościowych. Wydaje nam się, że nienawiść sączona przez niektóre media i polityków w kierunku różnych grup społecznych, mniejszości czy politycznej konkurencji to tylko zwykła rywalizacja. Wydaje nam się, że przemoc słowna nie musi prowadzić do przemocy fizycznej, bo przecież szczujący językiem nie zdawali sobie sprawy, że jeden z ich odbiorców sięgnie po nóż i wbije go kilkukrotnie w brzuch prezydenta miasta podczas otwartego charytatywnego wydarzenia. To wszystko nam się tylko wydawało. Jesteśmy podzieleni jako społeczeństwo, ale jeszcze bardziej jesteśmy obojętni. Obojętność to brak reakcji i sprzeciwu. To wszystko kształtuje psychikę i zachowania ludzi, którzy są w stanie grozić innym śmiercią, a następnie słowa przemieniać w czyny.
Chcę wyraźnie powiedzieć, że nikt mnie nie przestraszy. Dalej będę pracował na rzecz mieszkańców, którzy w ostatnich wyborach obdarzyli mnie blisko 85% poparciem. Dalej będę uczestniczył w bezpośrednich i otwartych spotkaniach. Nie zrezygnuję też ze swojej prywatnej aktywności, chociażby tej sportowej. Podczas przesłuchania zostałem poinformowany o możliwości przydzielenia mi ochrony policji. Na ten moment nie skorzystałem z tej propozycji. Złożyłem wniosek o ustalenie i ściganie autora wiadomości. Liczę, że szybko trafi przed sąd.
Dzielę się z Wami powyższą refleksją, ale i nadzieją, że polskie państwo będzie skutecznie reagowało na każdy przejaw przemocy, a przede wszystkim zrezygnuje z jej pobudzania. My wszyscy też nie bądźmy obojętni — napisał Krzysztof Kosiński — prezydent miasta Ciechanowa.
- R E K L A M A -
Zmyśla. Za jakiś czas wyjdzie może na to, że sam do siebie te groźby kierował.
Poza tym wielu ludziom w Polsce rzekomo grożą a policja nie potrafi ustalic kto to.
Nie wiem dlaczego maja sie skupiać właśnie na nim.
Tylko i…ta tak może myśleć.
Człowieku, przecież dojdą skąd został wysłany mail. Tak jak dojdą cie po numerze telefonu tak dojdą cię i po komputerze. Nikt nie jest anonimowy w necie.
Nie sądzę żeby haker zajmował się pisaniem maili z pogróżkami.
… ale przystojny facet – prawdziwe ciacho.
Dobry gospodarz, nawet bardzo dobry gospodarz miasta – dba o swoje miasto jak o własny dom i własne podwórko i jak widać nie przeszkadza mu to dbaniu o swoją kondycję i wygląd.
w odróznieniu od naszego burmistrz a kazdym detalu
Nasz jest jeszcze ładniejszy. My to mamy prawdziwego przystojniaka.
PS.
A tak całkiem poważnie, abstrahując już od twojego gustu, to jakie znaczenie ma tu wygląd? Aż tak jest on ważny, w sprawowaniu takich funkcji, według ciebie?
Nie, wygląd nie jest ważny, ale zauważ, że ludzie po objęciu miękkich stołków na ogół po prostu się „zapuszczają”, a Kosiński dba o kondycję, czyli żyje raczej zdrowo, a to jest chyba ważne, bo jak mówią: „w zdrowym ciele – zdrowy duch”.
„Nasz przystojniak to był przystojniakiem jakieś 20- 30 kg temu.
Czy w mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie zachwyt nad wyglądem zewnętrznym Kosińskiego? – wygląd zewnętrzny mnie nie interesuje, ale ludzie winni bardziej zwracać uwagę na swoją kondycję fizyczną, ci na stołkach także.