Oszuści „na wnuczka” przypuścili ostatnio zmasowany atak na naszym terenie na seniorów – a raczej na ich ciężko zapracowane pieniądze. Napisaliśmy o seniorze w gminy Lipowiec Kościelny, który przekazał złodziejom oszczędności. Próby podobnego oszustwa odnotowano także w sąsiednim powiecie ciechanowskim.
Przypadek z powiatu ciechanowskiego różni się od zdarzenia z powiatu mławskiego zastosowaną przez złodziei historyjką. Warto ostrzec naszych seniorów.
Próbowano naciągnąć 83-letnią mieszkankę gminy Glinojeck, do której zatelefonowała fałszywa „wnuczka” z informacją, iż jej matka spowodowała wypadek i potrzebne są pieniądze.
– 8 czerwca do 83-letniej mieszkanki gminy Glinojeck zadzwoniła kobieta, podając się za jej wnuczkę, poinformowała, że miała z matką wypadek. Matka potrąciła kobietę, która w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. Potrzebne są pieniądze – 50.000 zł, bo matka trafi do aresztu. Następnie rozmowę z seniorką prowadziła kobieta. Przedstawiła się jako „policjantka z Ciechanowa” i potwierdziła wersję przedstawioną przez fałszywą „wnuczkę”. Przebywający w domu syn seniorki wykonał połączenie z telefonu komórkowego do wnuczki seniorki, wykluczając, aby takie zdarzenie miało miejsce – informuje ciechanowska policja.
Policja apeluje do mieszkańców, aby weryfikowali podawane przez oszustów informacje. Przebywający w domu seniorki syn zareagował prawidłowo, dokonując weryfikacji informacji podawanych przez oszustów. Również gdy jesteśmy sami w domu, starajmy się „podejść na chłodno” do tej rozmowy telefonicznej, przerwijmy ją i skontaktujmy się z innym członkiem naszej rodziny, aby zweryfikować otrzymane informacje Jedyny bezpieczny sposób, aby upewnić się, czy przedstawiona historia jest prawdziwa to wykonanie nowego połączenia z innego aparatu telefonicznego np. z telefonu komórkowego, który posiadamy albo zadzwonienie od sąsiada na numer alarmowy 112 lub do bliskiej osoby. Wtedy będziemy mieć pewność, że rozmawiamy z prawdziwą wnuczką czy wnukiem, czy też z policją.