Wracamy do tematu zatrutej rzeki pod Strzegowem i nie tylko. Małgorzata Pałka zastępca mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska – kierownik delegatury w Ciechanowie – poinformowała redakcję o wynikach kontroli wód rzeki Luty oraz rzeki Wkry. Jednocześnie sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Mławie.
Bezpośrednim powodem działań WIOŚ były zgłoszenia dotyczące zanieczyszczenia wód obu rzek nieznaną substancją. Napłynęły one do WIOŚ w okresie od 30 kwietnia do 5 maja.
Sprawą zajmował się WIOŚ w Warszawie delegatura w Ciechanowie. Już 30 kwietnia inspektorzy WIOŚ dokonali oględzin miejsc wskazanych przez zgłaszających oraz źródła zanieczyszczeń wskazanego przez kierownika nadzoru wodnego Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Żurominie. Działania skoncentrowały się wokół ujścia dwóch kolektorów deszczowych oraz rowu znajdującego się w Sadłowie gmina Bieżuń w bezpośrednim sąsiedztwie fermy drobiu, oraz mieszalni pasz.
Kontrola objęła 450 m rowu do miejsca wylotu dwóch kolektorów deszczowych, a także rzeki luty poniżej i powyżej tego miejsca. Podczas czynności obecni byli funkcjonariusze komendy powiatowej policji w Żurominie.
W momencie rozpoczęcia oględzin 30 kwietnia z jednego z kolektorów deszczowych wypływała niewielka ilość ścieków. Woda w rowie powyżej wylotów kolektorów deszczowych w rzece Luty była o barwienie nieodbiegającej od naturalnej. Natomiast poniżej wykazywała cechy zanieczyszczenia: była mętna, o barwie jasnobrązowej bezpośrednio pod wylotem kolektora widoczne biała piana. Brak było uciążliwych zapachów.
Pobrano próbki do badań. W ich wyniku stwierdzono, że część wskaźników przekraczała normy.
Badanie powtórzono 2 maja i 6 maja wówczas ścieków nie stwierdzono, a budynki inwentarskie na fermie w Sadłowie były puste.
W wyniku kontroli WIOŚ skierował pismo do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Żurominie celem sprawdzenia legalności wykonanych kolektorów deszczowych. Inspektorat będzie prowadził dalsze czynności w sprawie. Jednocześnie sprawę prowadzi również Prokuratura Rejonowa w Mławie.
- R E K L A M A -
WIOŚ powinien badać rowy na terenie Mławy, na Wólce szczególnie, barwa odbiegająca od naturalnej i zapachy bardzo uciążliwe.