Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa zamroził sport amatorski na blisko dwa miesiące. Teraz następuje luzowanie, na czym korzystają organizatorzy imprez. Jest szansa na dokończenie rozpoczętych wcześniej zawodów.
Jedynym ze szczęśliwców jest stowarzyszenie „GrajzKrystianem”. W marcu pod swoim szyldem zorganizowało premierowy turniej. Eliminacje rozdzielono na dwie grupy. Skorzystały na tym zespoły z Mławy. Nie rozgrywając bezpośredniego starcia awansowały w komplecie do finału.
Body Club (na zdjęciu) przegrał jedynie na inaugurację (0:2 z Mazovią Błomino). Potem już wygrywał – Rob-Pol Płońsk pokonał 3:2, a Instalbud 2:0.
Joker rozegrał w eliminacjach o jedno spotkanie więcej. Poległ z Darkplastem 2:3, by w kolejnych trzech spotkaniach sięgnąć siedem punktów. Smakoszy rozbili różnicą aż pięciu trafień (5:0).
Pierwotnie finał miał zostać rozegrany 21 marca na boisku-orlik w Nowym Mieście. Obostrzenia zmusiły organizatorów do zmiany terminu. Ostatecznie zwycięzcę poznamy w niedzielę 9 maja. Lokalizacja nie uległa zmianie.