Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Ma 103 lata, kocha Mławę i właśnie został majorem

Agnieszka Milewska 06:49, 28.04.2017 Aktualizacja: 06:04, 22.10.2025
Skomentuj
Józef Węgiel, ostatni żyjący żołnierz z "20 Dywizji Piechoty", która walczyła pod Mławą w 1939 roku nie jest już kapitanem, a majorem Wojska Polskiego. Uroczystość, podczas której otrzymał decyzję wydaną przez Ministra Obrony Narodowej, odbyła się w środę 26 kwietnia.Do Jeziora pod Częstochową, gdzie mieszka kombatant pojechała m.in. delegacja z mławskiego ratusza, który także zabiegał o tę nominację. Józef Węgiel akt mianowania na wyższy stopień oficerski odebrał z rąk ppłk. Krzysztofa Futymy, wojskowego komendanta uzupełnień w Ciechanowie i ppłk. Adriana Klimka, wojskowego komendanta uzupełnień w Częstochowie.

- Bardzo się cieszę, że mogłem tu przyjechać i wręczyć niemal 103-letniemu żołnierzowi taki awans. Dla każdego człowieka, który chodzi w mundurze to ogromne wyróżnienie - mówił nam ppłk Futyma.

- To szczególne wydarzenie nie tylko dla rodziny, ale dla całego środowiska wojskowego i środowiska kombatantów. Nie każdy może pochwalić się tak piękną kartą życiową i wyczynami w czasie walk o niepodległość kraju - dodał  ppłk Adrian Klimka.Sławomir Kowalewski, burmistrz Mławy wraz z radnym Arkadiuszem Dłubiszem podarowali majorowi grawerowany dyplom z gratulacjami z okazji nominacji i zbliżających się 103. urodzin oraz wykonany ze srebra obraz z wizerunkiem mławskiego ratusza. Ten ostatni prezent otrzymują tylko wyjątkowe osoby.

- Major Józef Węgiel jest dla mławian wyjątkową osobą - mówił burmistrz. Dziękuję za to co zrobił pan dla ojczyzny i dla Mławy, cieszę się że w imieniu mieszkańców mogę przekazać życzenia urodzinowe i gratulacje nominacji na wyższy stopień oficerski - dodał.Jaką osobą prywatnie jest pan major? - zapytaliśmy Agnieszkę Węgiel,  jego wnuczkę.

- Dziadek jest niezwykle pogodnym i wdzięcznym człowiekiem. Cieszy się z najdrobniejszej rzeczy np. z niedzielnego obiadu. Wiele przeżył, wycierpiał, a mimo to nigdy nie był zgorzkniały. Ma w sobie wiele radości życia i ciekawości świata. Ciągle jest spragniony towarzystwa, lubi rozmawiać, interesuje się polityką - odpowiedziała.Podczas ostatnich uroczystości major opowiadał  nam m.in. o tym, jak jeszcze przed wojną został postrzelony przez leśniczego. Miał wówczas14 lat. - Na prośbę ojca wyprowadziłem trzy krowy na popas w lesie, ale "kwity" (pozwolenia - red.) miałem tylko na dwie. To był trudny czas, głodowali ludzie i zwierzęta. Gdy zobaczyłem leśniczego wiedziałem, że mnie pobije więc zacząłem uciekać. Wtedy do mnie strzelił. Kula przebiła bark i płuco. To cud, że przeżyłem i że zostałem odnaleziony. Spędziłem w szpitalu 7 tygodni. Leśniczy nigdy nie został ukarany za to co zrobił - opowiadał.-Wydaje się nam, że to właśnie to doświadczanie tak bardzo zahartowało ojca, że w czasie wojny nie bał się już kul- tłumaczyli jego najbliżsi. - Tata często opowiada o tamtych czasach  i o samej  wojnie, niestety teraz coraz częściej zawodzi go pamięć, ale znam te historie i wszystkie  noszę w sercu. Jestem dumny, że to właśnie ja mogę się  opiekować ojcem i spędzać z nim czas. Nauczył mnie wielu rzeczy, przede wszystkim uczciwości. 30 kwietnia będzie obchodził 103 urodziny, ta nominacja to prezent o jakim nawet nie marzył. Dla żołnierza, kombatanta to niesamowita sprawa - mówił portalowi naszamlawa.pl  pan Józef, syn majora (który imię odziedziczył po dziadku i ojcu).Jaki jest sposób na to, by dożyć tak pięknego wieku i do tego jeszcze cieszyć się kondycją - pytamy?

- Tata bardzo lubi pokrzywy, zaczyna je jeść już wczesną wiosną i tak jest do późnej jesieni. Lubi kanapki i sałatki z pokrzywą. To naprawdę bardzo dobrze wpływa na jego zdrowie. Każdy, kto go zna wie też, że ma w sobie wiele pogody ducha i to jest chyba to jego "paliwo" - dodaje.Mławianie będą mieli kolejną okazję spotkać się z majorem już w sierpniu -  zapowiedział, że przyjedzie do Mławy rekonstrukcję bitwy. Podczas uroczystości nadania awansu był bardzo wzruszony, nie ukrywał że Mława jest dla niego miejscem szczególnym.

- Teraz będziemy musieli zlecić fachowe przeszycie oznaczeń na pagonach, bo jak nie zdążymy z tym na rekonstrukcję to ojciec mnie chyba "zabije" żartował syn pana majora. Przyznał też, że marzeniem jego ojca  jest dłuższa wizyta, podczas której będzie mógł zwiedzić Mławę.Fot. naszamlawa.pl

(Agnieszka Milewska)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

MławianinMławianin

0 0

Chwała Bohaterom ! Obrońcom Mławy !

07:58, 28.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

Gratulacje dla pana majora!

08:33, 28.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

RSRS

0 0

Gratulacje Panie majorze. Takich ludzi dzisiaj brakuje. Cześć i chwała.

08:42, 28.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MławiankaMławianka

0 0

Wielkie gratulacje dla Szanownego Pana majora !

13:08, 28.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

StanisławStanisław

0 0

Cześć ostatniemu żołnierzowi Bitwy pod Mławą. Dziękuję !

13:15, 28.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

wdzięcznywdzięczny

0 0

Chwała Bohaterowi Mławy ! Zdrowia Panu życzę .

13:45, 28.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MławaMława

0 0

Panie majorze 200 lat życzymy !

18:17, 28.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

Za tak Wielkich Ludzi kocham ten Kraj:) 200 lat w zdrowiu życzę!

20:52, 28.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

JanJan

0 0

Zdŕówka i kolejnych 100 lat Panie Józefie.

16:09, 29.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu naszamlawa.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%