Były ordery, kwiaty, pamiątkowe zdjęcia i łzy wzruszenia. Pięć małżeństw z gminy Wiśniewo obchodziło w piątek (24 listopada) jubileusz złotych godów. W tym roku uhonorowanych zostało pięć par: Krystyna i Andrzej Sienniccy, Daniela i Henryk Prątniccy, Janina i Stanisław Jurkiewicz, Bożena i Eugeniusz Strzelec oraz Jadwiga i Mikołaj Żywiec. Przeżyć ze sobą szereg długich lat, to z perspektywy współczesnych, młodych ludzi nie lada wyczyn. Dla naszych wiekowych jubilatów nie jest to jednak nic nadzwyczajnego. Jaką receptę dają młodym małżeństwom?

- Przede wszystkim wzajemne zrozumienie. Kiedy zdarzają się kłótnie i jeśli mąż ma rację, to ja mu ustępuję, a kiedy ja mam rację, to on odpuszcza. Musi być kompromis. Nie o to chodzi, aby unikać sprzeczek, bo od tego jest buzia, żeby powiedzieć to, co leży nam na sercu, ale nie wolno się na siebie gniewać i każdą kłótnię powinno się kończyć zgodą - powiedzieli nam Daniela i Henryk Prątniccy.

Jubilaci decyzją Prezydenta RP zostali odznaczeni Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Ich wręczenia  dokonał wójt Zbigniew Kleniewski wraz z kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego.

- Przeżyliście razem pięćdziesiąt lat. Czasem było wesoło, czasem smutno, praca, dom, czas poza pracą, pojawiły się dzieci, wnuki, a zdaje się, że są już nawet prawnuki. Wydaje się, że to wszystko było wczoraj, a przecież tak wiele się wydarzyło. Widzę, że macie teraz łezkę w oku, wspominając czas, kiedy pół wieku temu składaliście sobie przysięgę małżeńską. Co jest najważniejsze - dotrzymaliście jej, a nie każdemu to się udaje - podkreślił wójt.

Oprócz medali pary otrzymały bukiety kwiatów, a także swoje ślubne fotografie. Uroczystościom, które odbyły się w urzędzie gminy towarzyszyła oprawa muzyczna przygotowana przez uczniów ze szkoły podstawowej.Fot. Nasza Mława