Jedziesz samochodem? Też obowiązuje cię nakaz jazdy w maseczce. Przez okres majówki 4 tys. policjantów będzie sprawdzać na drogach nie tylko prędkość czy stan techniczny pojazdu, ale i to czy osoby w nim jadące mają założone na nos i usta maseczki lub szaliki.
Kara za ich brak jest bardzo dotkliwa – mandat 500 zł lub kara administracyjna od 5 tys. zł w górę, nawet do 30 tys. zł.
Kto jest zwolniony z jazdy w maseczce?
- Kierowca, gdy jedzie sam
- Dzieci do lat 4
- Kierowca i osoby wspólnie z nim zamieszkujące w tym samym gospodarstwie domowym, gdy niema w samochodzie osoby spoza tego grona.
Gdy ukarze nas policja, dostaniemy 500 zł mandatu, ale odmowa jego przyjęcia skutkuje nieodesłaniem sprawy do sądu, ale… do sanepidu. W tym wypadku kara, jaka nas spotka to minimum 5 tys. zł max. 30 tys. zł. W dodatku bardzo trudno się od niej odwołać (m.in. bardzo długo trwa rozpatrywanie odwołania), a ściągalność jej jest natychmiastowa.
W przepisach jest ze jesli ktos ma klopoty z oddychaniem nie musi zakladac maseczki i okazywac zaswiadczenia. [WYMODEROWANO] poza tym prosze zapoznac sie z badaniami naukowcow maseczki przed niczym nie chronią a wrecz moga powodoowac grzybice układu oddechowego przez wdychanie ciagle tych samych oparów ktore wydychamy !!!
a co się dzieje w sklepach np brico marche w MŁAWIE, ludzie chodzą bez masek albo z masami na brodzie i nikt z obsługi sklepu nie interweniuje, jedna kasa czynna, ludzi sznur, byłem w czwartek koleś bez maski stał za mną do kasy i mało mnie nie rozdeptał
[WYMODEROWANO] Było uciekać, a nie stałeś w kolejce z gościem bez maski. Dam sobie rękę uciąć, że jesteś fanem[WYMODEROWANO]
Kara owszem i 30 tyś. Ale proporcjonalnie do zarobków, kto zarabiając najniższą zapłaci 30 tys, chyba że komornik komuś wejdzie na 10 lat, lepiej już na tego koronawirusa chyba umrzeć, niż żyć z takim długiem. Super państwo, nie ma co.
Tak sie ratuje budzet
Nie przyjmować mandatu tylko odrazu wniosek do sądu pisać.
Chyba lepszy mandat niż kara administracyjna z sanepidu w wysokości minimum 5000zł, którą obowiązkowo trzeba zapłacić. Od mandatu można się odwoływać przed zapłaceniem, a od kary administracyjnej można się odwoływać ale po zapłaceniu.
No chyba kogoś głowa boli.
Taaak, jak na koncie nie ma pieniędzy i w kieszeni również, to normalne, że głowa boli.
Naszych rządzących coraz bardziej głowa boli, bo kasy brak i głowią się skąd ją brać.
Bardzo poważny problem.
Państwo policyjne