Zaparkować przed mławskim szpitalem w godzinach szczytu graniczy z cudem. Czy możemy liczyć na nowe miejsca postojowe? A może są pilniejsze potrzeby?
Władze miasta i powiatu zainwestowały przed siedzibą SP ZOZ w Mławie, przy ul. Dobrskiej, spore środki. Dotyczy to również budowy nowego parkingu. Początkowo świecił on pustkami. Obecnie przestaje wystarczać i niełatwo tam znaleźć miejsce. Najgorzej jest w najbardziej popularnych godzinach.
Czy jest szansa na nowy parking?
Wpływ na inwestycje dotyczące szpitala ma mławskie starostwo powiatowe. Tam zapytaliśmy o możliwości poszerzenia bazy parkingowej. Starosta przyznał, że czasami nie jest łatwo znaleźć miejsce przy samym szpitalu, ale można zaparkować dalej.
– Na ten moment problem parkingu nie zaistniał. Nikt do mnie tego nie zgłaszał. W jakimś momencie może zabraknąć miejsca. Ale proszę pamiętać, że jeszcze niedawno tego parkingu praktycznie nie było w ogóle. Został zbudowany na naprawdę wiele samochodów. Ludzie teraz częściej przyjeżdżają samochodami. Naprawdę można zaparkować nico dalej. W mojej ocenie, to nie jest najważniejszy problem szpitala – mówi Jerzy Rakowski, starosta mławski.
Rzeczywiście wielu parkuje nieco dalej, na przykład na ul. Ciechanowskiej czy też ul. Olsztyńskiej.
Zaparkować dalej można ale dowalil z dziadkiem 88letnim teraz idź 2km bo można dalej zaparkować nie no w Polsce to zawsze jest tak samo wszystko od dupy strony
Ilość miejsc jest zbyt mala- to fakt Tkj i to, że kierowcy parkują byle jak. Czesto zajmują miejsce tak, że auto, które mogl9by zaparkować obok po prostu nie zmieści się. Wśród najczęściej niestety panow TO niestety się zdarza. Ni3dbalstwo i brak precyzji. Panowie pomyslcie czasem o innych kierowcach. To samo dzieje się na terenie miasta, części centrum:/
Ten parking powinien być płatny i jak ktoś dobrze stwierdził kasa z opłat winna być przeznaczana dla szpitala na potrzeby pacjentów, wtedy nie byłoby tych co parkują tam od rana do wieczora albo i kilka dni.
Od razu znalazłyby się wolne miejsca.
Parking jest za mały jak na potrzeby kierowców. Ciężko znaleźć tam miejsce do zaparkowania praktycznie od samego rana do wieczora. Może należało by zlikwidować znak zakazu zatrzymywania się wzdłuż ulicy przy szpitalu.
To nie jest problem, którym należy się zajmować.
Parking jest duży, nowy nie przesadzajmy.
Rzadko zgadzam się z władzami miasta, bądź powiatu, ale w tym przypadku zdecydowanie tak jest.
Trzeba wprowadzic oplaty za parkowanie. Skonczy sie parkowanie na caly dzien. Niektore samochody stoja kilka dni nie ruszane. Pieniadze z oplat przeznaczyc na szpital.
Wy się parkingiem martwicie?
Na Niektórych oddziałach zmniejszają liczbę łóżek bo persolenu brakuje, więc parking się zwolni.
A może zainteresujecie się tym?
Temat dotyczy parkingu A nie szpitala. Przeczytaj nagłówek.
Kiedyś było jeszcze gorzej.
Wielu parkuje na parkingu Biedronki i tak pewnie pozostanie.