Dziś (4 lipca) około godz. 10.30 kierujący osobowym mercedesem z nieustalonej przyczyny zjechał z ulicy, staranował bramę i znalazł się na terenie parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski.
– Kierowca pozostawił samochód i oddalił się z miejsca zdarzenia. Po wykonaniu czynności służbowych policjanci ustalili sprawcę. To 61-letni mieszkaniec Mławy – informuje mł. asp. Aneta Prusik z Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
- R E K L A M A -
Funkcjonariusze udali się do jego miejsca zamieszkania, ale mężczyzna nie chciał ich wpuścić. Na pomoc przybyli strażacy, którzy weszli do mieszkania przez drzwi balkonowe. Okazało się, że 61-latek jest pijany. Miał ponad 2,7 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu.
- R E K L A M A -
Och tam, czy tu jest istotny wiek? – chyba nie. Najważniejsze że koleś (jak to można wywnioskować z komentarzy innych internautów) często był pijany i zapewne w takim stanie wsiadał za kierownicę i jeździł.
Dobrze więc, że w końcu odpowie za jazdę po pijaku i że zabiorą mu praw jazdy, bo chyba zabiorą
Widocznie jest bo skoro dwa różne portale podają różne dane to któryś z nich robi się mało wiarygodny. Nie mówię że akurat ten portal czy tamten ale siłą rzeczy jakieś wątpliwości się tworzą.
To że go ukażą to dobrze ale chyba nie myślisz że odbierając mu prawo jazdy to on może nie wsiąść za kółko?
Ten pan, mieszkając w bloku, nie ma sąsiadów, którzy mogliby sprawić, że odechciałoby mu się jeździć nawet po trzeźwemu bez prawa jazdy?
Czyż tym sąsiadom nie zależy na bezpieczeństwie swim, swoich bliskich i znajomych, tylko będą czekać aż spowoduje wypadek?
Gdyby tak wszystkim „zależało” to nie byłoby tylu kierowców jeżdżących ani po alkoholu, ani po wcześniejszym odebraniu prawa jazdy ani też z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Dziwne bo na innym portalu podano że ten kierowca bombowca miał 57 lat