Pijany dziadek wiózł samochodem 5-letniego wnuka. Policjanci z Płońska zatrzymali pijanego kierowcę osobowego peugeota, który nie posiada uprawnień do kierowania. 61-latek przewoził swojego wnuka na miejscu pasażera, bez żadnych zabezpieczeń. Sprawa trafi do sądu.
Pijany dziadek wiózł 5-letniego wnuka
We wtorek 14 marca przed godz. 13 jeden z patroli ruchu drogowego z płońskiej komendy pełnił służbę na terenie gm. Baboszewo.
– Na lokalnej drodze w Polesiu policjanci zatrzymali do kontroli osobowego peugeota, którego kierowca nie korzystał z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy i na siedzeniu pasażera, bez żadnego zabezpieczenia, przewoził małe dziecko. Od siedzącego za kierownicą mężczyzny funkcjonariusze wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości 61-latka wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Mundurowi ustalili, że mieszkaniec gm. Baboszewo nie posiada wymaganej kategorii uprawnień do kierowania tego typu pojazdami. Zatrzymali mu prawo jazdy, a samochód przekazali znajomemu 61-latka, który przyjechał na miejsce. Mężczyzna wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością. Nie dość, że kierował pomimo braku uprawnień i był pijany, to podróżujący z nim 5-letni chłopiec, jego wnuk, nie miał ani fotelika, ani zapiętych pasów bezpieczeństwa. Dziecko do momentu przyjazdu rodziców, trafiło pod opiekę sąsiada. Mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i kierowanie bez uprawnień, naruszenie obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa oraz przewożenie dziecka niezgodnie z przepisami. Jego sprawą zajmie się sąd — informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy KPP w Płońsku.
Jak nie miał uprawnień na tą kategorię to czemu mu inne uprawnienia zabrali, w ogóle nie związane z tym wykroczeniem?