Wyjątkowo pracowite dni za wojownikami z mławskiej Husarii. Reprezentanci naszego klubu błyszczeli nie tylko na krajowych zawodach. Paweł Jaworski stanął dwa razy na najwyższym stopniu podium mistrzostw Europy w brazylijskim jiu-jitsu w formule NO GI rozegranych w Rzymie.
Mławianina nie zjadła trema – w stolicy Włoch pokazał pełnię swoich możliwości. Osiemnastolatek zdominował całkowicie zmagania w swojej wadze (-85 kg) oraz w kategorii open (purpurowe pasy). W kapitalnym stylu sięgnął po złote medale.
Ostatnim przetarciem przed europejskim czempionatem był występ na międzynarodowej imprezie także w Rzymie (Rome International Open 2022 IBJJF) . Bilans występu to srebro (w finale poległ z konkurentem z Brazylii) oraz brąz w open.
Pozostali nasi zawodnicy błyszczeli na krajowych matach. Roksana Wodzyńska obroniła tytuł mistrzyni Polski w brazylijskim jiu-jitsu. W kategorii adult niebieskie pasy nie miała sobie równych. W dobrym stylu wygrała dwie walki.
Na tym nie skończyły się sukcesy w Gnieźnie. Robert Wodzyński pozazdrościł córce i cieszył się nawet z dwóch laurów. Złoto wywalczył w kategorii masters brązowe-czarne pasy, natomiast brąz w kategorii open masters brązowe-czarne pasy. Na trzecim miejscu w kategorii masters brązowe czarne pasy został sklasyfikowany Bogdan Wróblewski.
W zawodach walczył także Jakub Walis. Do rywalizacji w kategorii mławianina przystąpiło 60 zawodników. Mimo olbrzymiej konkurencji reprezentant Husarii walczył dzielnie. Wygrał dwie walki, poległ dopiero w starciu o wejście do strefy medalowej.
Fot Husaria Mława