Inauguracja tegorocznej edycji Mazovii MTB Marathon była parokrotnie przekładana. Ostatecznie trzy miesiące po pierwotnym terminie kolarze wrócili na trasę. Premierowe zawody rozegrano w sobotę 18 lipca na terenach położonych wokół Zalewu Ruda.Główny organizator zmagań Cezary Zamana (w przeszłości mistrz Polski w kolarstwie szosowym) mógł mieć pewne obawy o frekwencję. W końcu pandemia koronawirusa sprawia, że wiele osób decyduje się raczej na pozostanie w domu, niż na dalekie wyjazdy. Na szczęście tęsknota za rywalizacja okazała się silniejsza. Każdy z czterech dystansów okazał się silnie obsadzony.Na każdym mogliśmy trzymać kciuki za naszych reprezentantów. Na najdłuższy Pro (70 kilometrów) wybrał się Bartosz Grędziński. Walczył dzielnie z koalicją solidnych konkurentów. Ostatecznie nie zdołał wyprzedzić czterech z nich. Piąte miejsce w "generalce" okrasił drugim w kategorii wiekowej GM2.Na 1/2 Pro (48 kilometrów) rywalizował Damian Kolankowki (94. pozycja), Michał Biranowski (104. pozycja), Rafał Komorowski (159. pozycja), Mirosław Reks (172. pozycja) oraz Marta Podowska (17. wśród kobiet).Na drugim miejscu w Hobby (7 kilometrów) finiszowała Zuzanna Gruszewska. O dwie sekundy wyprzedziła Kacpra Siergieja. Potem do mety dojechali Anna Rachuba, Marcel Bużycki, Zuzanna Deręgowska, Franciszek Ciesielski, Filip Jakubowski, Weronika Cieślak, Jan Tadrzak oraz Oliwia Wyroda.Z kolei Fit (17 kilometrów) zdominował w naszym przypadku Hadrian Gruszewski. Trzeci w "generalce" - w grupie wiekowej FM1 okazał się najlepszy. Andrzej Litka nie miał sobie równych w kategorii FM 4 (dziesiąty w generalnym podsumowaniu). Ponadto na tym dystansie rywalizowali także Tomasz Szczepański, Jan Śledziński oraz Zbigniew Tadrzak.Kolejne zawody Mazovia MTB Marathon odbędą się w sobotę 8 sierpnia w Nidzicy.