Prababcie pokąsały po raz drugi. Glinki Cup rozegrane
Redakcja Sportowa
05:06, 18.07.2024
Aktualizacja: 10:04, 24.10.2025
Piłkarski turniej Glinki Cup doczekał się już ósmej edycji. Organizatorom udało się powtórzyć frekwencyjny rekord sprzed roku, na starcie stanęło ponownie dziesięć zespołów. Po główne trofeum sięgnęli reprezentanci ekipy o barwnej nazwie Kąsające Prababcie. To drugi w historii triumf tego zespołu. Przeszli w ten sposób do historii imprezy - są pierwszym zespołem, który może się pochwalić dwoma mistrzowskimi tytułami. Co warte podkreślenia zrobili duży krok w porównaniu z poprzednim rokiem. Finiszowali wówczas na czwartej pozycji - walkę o podium przegrali z konkurentami z Kosmosu Tadajewo.Po roku przekonaliśmy, że wyciągnęli odpowiednie wnioski z tego niepowodzenia. Na pewno pewnym ułatwieniem w drodze na szczyt był fakt, że zabrakło obrońców tytułu. Oldboye Lutocin postawili tym razem na inne wyzwania.Oczywiście to nie umniejsza sukcesu Kąsających Prababci. Konsekwentnie dążyli do wygranej - owszem słabszych momentów nie brakowało, ale nie miały większego wpływu na przebieg zmagań. Sięgnęli w dobrym stylu po pierwsze miejsce. Sprzyjało im także szczęście - w półfinale wykazali swoją wyższość nad Spartą Drobin Team dopiero po serii rzutów karnych. Finał przyniósł sukces nad Startem Lutocin. Dla drobinian nie była to jedyna porażka w karnych. W taki sam sposób polegli także w walce o brąz przeciwko Kosmosowi Tadajewo.Po koronę króla strzelców sięgnął Maciej Michalski (Kosmos Tadajewo). Z kolei statuetka dla najlepszego bramkarza trafiła w ręce Mateusza Adamskiego (Start Lutocin). Nagrodzono także dwóch najlepszych zawodników turnieju czyli Przemysława Wiśniewskiego (Kąsające Prababcie) i Mikołaja Krzywdę (Start Lutocin).Fot:
futbolowy_foto_amator
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz