- Myślę, że nasza praca zaowocowała zainteresowaniem młodzieży. Przede wszystkim jest to dla wielu z nich nowe doświadczenie, które być może poprzez rozbudzenie ciekawości zachęci do częstszego odwiedzania muzeum - powiedziała kurator wystawy Beata Nessel-Łukasik.
Twórcy wystawy chętnie wysłuchują opinii odbiorców i zapoznają się z ich wrażeniami. Każdy głos jest dla nich ważny, ponieważ rysuje on kierunek, w którym powinny podążać muzea, aby sprostać oczekiwaniom współczesnego miłośnika kultury.
- Po pierwszej odsłonie "Wielości rzeczywistości" w ubiegłym roku udało nam się zebrać przeróżne opinie publiczności. Zostały one opracowane w formie raportu, który określa nam, w jaki sposób można budować galerię sztuki. Dzięki zapoznaniu się z opinią publiczną stworzyliśmy projekt dwuletniej podróży, który ma otworzyć przed ludźmi drogi do muzeum. Dziś dzielimy się swoim doświadczeniem z muzeum w Mławie, mamy nadzieję, że będziemy mogli się podzielić też z innymi galeriami w Polsce - dodaje Beata Nessel-Łukasik.
Po duchowej uczcie przyszedł czas na wyciągnięcie wniosków i konkluzji, a te jak się okazuje są bardzo zadowalające i pozwalają optymistycznie spojrzeć w przyszłość, jaka kształtuje się przed instytucjami kulturalnymi.
- Niesamowite dla mnie jest to, jak bardzo reakcje na eksponaty z naszej wystawy wchodzą w dialog z tym, co tutaj jest. Młodzi ludzie naklejają na słupie wlepki ze słowami, które symbolizują ważne dla nich wartości, a obok mamy wystawę, przez którą przemawia samo muzeum i mówi nam, jakie wartości ważne są dla galerii sztuki. Mamy tu magiczne przenikanie się dwóch światów. Bardzo istotna jest również rozmowa przy ekspozycjach: my mówimy, co jest ważne dla nas, wy co dla was i ta wymiana poglądów jest fascynująca - powiedział Janusz Byszewski, który jest autorem koncepcji wystawy.
"Wielość rzeczywistości" gościć będzie w naszym muzeum do 28 lutego br.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz