Nietypowe zdarzenie na linii kolejowej Mława-Ciechanów w miniony weekend poruszyło lokalną społeczność. Samotny pies, który wsiadł do pociągu w Mławie został wysadzony przez obsługę składu na stacji w Ciechanowie. Tam zajęli się nim policjanci i bezpiecznie trafił do schroniska. Incydent ponownie wywołał dyskusję na temat obowiązkowego czipowania zwierząt.
Wszystko zaczęło się od wpisu na lokalnym portalu społecznościowym informującym że obsługa pociągu relacji Mława-Ciechanów zauważyła czworonoga, który bez opieki wsiadł do składu na stacji w Mławie. Zgodnie z procedurami, pies został wysadzony na następnym przystanku w Ciechanowie, a maszynista poinformował o zdarzeniu policję.
Akcja ratunkowa w sieci
"Właśnie w Mławie wsiadł sam do pociągu taki pies. Obsługa poinformowała policję i pies trafił do Schroniska dla Zwierząt w Pawłowie" – głosił apel opublikowany w mediach społecznościowych wraz z fotografiami. Dołączone zdjęcia psa w wagonie i na stacji w Ciechanowie szybko obiegły sieć, z prośbą o udostępnianie, aby dotrzeć do właściciela.
Odzew mieszkańców był natychmiastowy. Informacja błyskawicznie się rozprzestrzeniła, co doprowadziło do szczęśliwego finału. Jeszcze tego samego weekendu pojawił się kolejny wpis, potwierdzający, że właściciel został powiadomiony o losie zwierzęcia i zgłosi się po odbiór psa w poniedziałek.
W tle dramatyczne wydarzenia i dyskusja o czipowaniu
Niestety, ten sam weekend przyniósł w Mławie mniej optymistyczne wiadomości dotyczące bezpieczeństwa zwierząt. W innej części miasta poszukiwano właściciela agresywnego psa, który atakował inne czworonogi, co doprowadziło do śmierci dwóch z nich.
Oba te zdarzenia – samotna podróż pociągiem i ataki – po raz kolejny uwidaczniają potrzebę skuteczniejszej identyfikacji zwierząt.
"Takie poszukiwania (właściciela - red.) nie byłyby potrzebne, gdyby psy były zaczipowane," komentują mieszkańcy w kontekście akcji ratunkowej z Ciechanowa.
Obecnie czipowanie psów w Polsce nie jest obowiązkowe, choć jest powszechnie zalecane jako najskuteczniejsza metoda identyfikacji i szybkiego odnalezienia właściciela. Władze Mławy aktywnie zachęcają do tego zabiegu. Do końca 2025 roku opłata za posiadanie psa w mieście wynosi 50 zł, ale właściciele mogą zostać z niej zwolnieni, jeśli ich zwierzę jest zaczipowane. Koszt zabiegu to ok. 100 zł, ale miasto regularnie organizuje bezpłatne akcje czipowania dla swoich mieszkańców.
Incydent w pociągu zakończył się dobrze, ale jest ważnym przypomnieniem dla wszystkich właścicieli zwierząt domowych o odpowiedzialności i korzyściach płynących z mikroczipowania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu naszamlawa.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz