- Pierwsza grupa osób chorych na SM została przyjęta 17 sierpnia 1994 roku, wtedy to byli wyłącznie mieszkańcy ówczesnego województwa ciechanowskiego. Od tamtej pory z leczenia w ośrodku skorzystało już kilkanaście tysięcy osób. Nie tylko z Polski, ale też z USA, Japonii, Anglii, Niemiec, Szwecji, Ukrainy, a nawet z Arabii Saudyjskiej i Jamajki - mówił nam Dariusz Węcławski, dyrektor ośrodka.

KOMR w Dąbku został rozbudowany w 2008 roku. Wcześniej ośrodek dysponował 52 miejscami, po zmianach przybyło kolejnych 30. To wtedy pojawiła się tam, tak ważna w terapii SM kriokomora i lokomat (unikatowe urządzenie pozwalające na rehabilitację i trening chodu), zainwestowano też w rozszerzenie fizyko- i hydroterapii. Ośrodek w Dąbku jest jednym z najlepszych w tej części Europy, dlatego pacjenci chorzy na SM zabiegają o możliwość kilkutygodniowego pobytu w tym miejscu.

- Widziałem różne placówki tego typu w całej Europie i muszę powiedzieć, że naprawdę nie mamy się czego wstydzić, a nawet więcej - jakością naszych usług wyprzedzamy sporo z nich. Tylko jeden z ośrodków, które miałem okazję zobaczyć zrobił na mnie wrażenie. To było w Finlandii. Mamy się od kogo uczyć - dodał dyrektor Węcławski.

Urodziny świętowali wszyscy pacjenci, podczas igrzysk przewidziano kilkanaście dyscyplin dostosowanych do możliwości fizycznych poszczególnych osób. Był wyścig na wózkach, rzut piłeczką pingpongową na odległość, ale też m.in. konny turniej rycerski.Do Dąbku przyjechał też ks. Marian Kosiński, poeta i aktor z Lewina Brzeskiego koło Opola. Specjalnie dla mieszkańców KOMR wystawił jedną z ksiąg "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza ( Spowiedź Księdza Robaka). W rolę Gerwazego wcielił się Stanisław Kęsik.Fot. KOMR w Dąbku