Jak ratować życie maleńkiego dziecka można się nauczyć od dyżurnego z komendy policji we Włoszczowie. Ocalił życie nieoddychającego chłopca, po tym jak zrozpaczona matka z niemowlęciem na rękach wbiegła na komisariat, prosząc o pomoc.
Zdarzenie z 19 lutego br. zarejestrowały kamery monitoringu Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie. Świętokrzyska policja udostępniła nagranie.
Po godzinie 13:00 do komendy wbiegła roztrzęsiona kobieta, trzymając na rękach niemowlę. Poinformowała policjantów, że jej 2-miesięczny synek w pewnym momencie przestał oddychać i traci przytomność. Na ratunek ruszył policjant, który pełnił dyżur. Dyżurny udzielił dziecku pierwszej pomocy, dzięki czemu niemowlak odzyskał oddech i funkcje życiowe.
Funkcjonariusz pochylił dziecko głową ku dołowi i klepiąc po plecach, odblokował jego drogi oddechowe.
Szczęśliwie po chwili chłopiec zaczął oddychać. Następnie policjanci przewieźli niemowlaka i jego matkę do szpitala, gdzie trafili pod opiekę lekarzy.
a niech ktoś powie że policjanci to psy to prawdziwi bohaterowie mężowie ojcowie synowie jesteście wielcy dzięki