Czytelnicy sygnalizują, że ze strażą miejską nie można się skontaktować w godzinach wieczornych. Sami też mieliśmy okazję się o tym przekonać.
30 listopada, przy okazji afery z agresywnym amstaffem (czytaj TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ), po godzinie 19 nie udało nam się skontaktować ze strażą miejską (wcześniej ktoś inny powiadomił strażników). Dowiedzieliśmy się dlaczego.
Skrócone godziny pracy straży
Strażnicy pracują krócej od marca br. Obecnie straż miejska pracuje od poniedziałku do piątku w godzinach 7 – 19. W weekendy nie pracują. Wcześniej godziny pracy były wydłużone do godziny 22 i strażnicy pracowali też w soboty i niedziele.
Za mało strażników
Szef straży poinformował nas, że przyczyną skrócenia czasu pracy są braki kadrowe.
– Niedawno mieliśmy 9 strażników. Obecnie pracuje 6 osób. Mamy dwa wakaty i szukamy chętnych do pracy. Jeśli sytuacja na to pozwoli będziemy się starać wrócić do poprzedniego czasu pracy straży miejskiej – informuje portal Nasza Mława Marek Wysocki – komendant Straży Miejskiej w Mławie.
Popieram do straży miejskiej nie można się dodzwonić a jak już się dodzwonimy to nie mogą podjechać na interwencje ponieważ są zajęci. I zawsze ta sama śpiewka postaramy się jak najszybciej może za godz lub dwie podjedziemy. Tak naprawdę czy oni są potrzebni!!!