Po dwóch tygodniach oczekiwania mławski sanepid otrzymał wyniki badań krwi osób, u których podejrzewano zachorowanie na odrę. Niestety, te nie są jednoznaczne.
- R E K L A M A -
Jak poinformowała powiatowa inspektor sanitarna w Mławie Ewa Sztuba, dziecko, u którego wstępnie stwierdzono odrę, jest zdrowe. Inaczej natomiast sytuacja przedstawia się u mężczyzny, obywatela Ukrainy.
– U mężczyzny niestety wynik wyszedł niejednoznaczny. Oznacza to, że mógł przechorować, mając łagodne objawy. W tym przypadku badania będą powtarzane. Musimy poczekać kolejne dwa tygodnie – wyjaśnia dyrektor sanepidu.
- R E K L A M A -
Hehe naprawdę imponujące tempo badań.
Niesamowite – pytam po co ten SANEPID ??? W razie wybuchu epidemii to sto lat im zajmą badania.
Nie masz racji, bo zanim przebadają, to wymrą i tak oto wyginęły dinozaury.
…ale kompromitacja
Po dwóch tygodniach badań wiadomo że nic nie wiadomo. Totalna kompromitacja !!!