Mieszkańcy sygnalizują nieprawidłowości przy porządkowaniu miasta. Chodzi o pracowników sprzątających liście. Kiedy panowie w jaskrawych kombinezonach z głośnymi dmuchawami sprzątają liście pod kamerami monitoringu miejskiego (wyposażonego również w mikrofony) nie widać żadnych służb — sygnalizują mieszkańcy.
Kiedy oni to robią, nie widać żadnych służb
Zdaniem niektórych czytelników, ekipy porządkowe używają niedozwolonych urządzeń spalinowych. Mieszkańcy sygnalizują nam, że kiedy oni to robią nie widać żadnych służb miejskich. Czytelnicy nadsyłają zdjęcia, a nawet film — można usłyszeć charakterystyczny dźwięk spalinówki.
Poruszają też sprawę, nierównego — ich zdaniem — traktowania ekip porządkowych i działkowców. Kiedy panowie w jaskrawych kombinezonach z głośnymi dmuchawami sprzątają liście pod kamerami monitoringu miejskiego (wyposażonego również w mikrofony) nie widać żadnych służb — sygnalizują mieszkańcy.
– Przyszła jesień, a wraz z nią coroczne obławy na emerytów palących liście na działkach pod miastem. Nie ma znaczenia, że w ten sposób chcą się pozbyć grzybów, które zakażają ich uprawy, traktowani są niemalże jak przestępcy. Zupełnie inaczej jest w centrum Mławy. Tu panowie w jaskrawych pomarańczowych kombinezonach z bardzo głośnymi dmuchawami sprzątają liście pod kamerami monitoringu miejskiego wyposażonego również w mikrofony. Tym razem nie widać żadnych służb, które by egzekwowały prawo zakazujące takiego postępowania. Firma działa na rzecz miasta, na miejskich ulicach, a do egzekwowania zakazu takiego postępowania jest straż miejska, burmistrz lub osoby przez niego wyznaczone ewentualnie Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, ale on w Mławie nie urzęduje. Mogą oni nałożyć mandaty od 500 zł do 5 tys. zł — sygnalizują mławianie.
Poinformowano nas też, że udokumentowane prace trwały co najmniej w godzinach 8.30-9.00 w piątek 27 października 2023 roku.
Przypomnijmy więc, że zakaz spalania w ogniskach odpadów organicznych na działkach wprowadzono w roku 2021 dodatkowo w przypadku ogrodów działowych reguluje to regulamin ROD, który w § 68, pkt. 5 zabrania spalania na terenie ROD wszelkich odpadów i resztek roślinnych.
Zakaz używania dmuchaw w terenach miejskich na podstawie ustawy o ochronie powietrza wprowadził sejmik województwa mazowieckiego w uchwale 115/20 w sprawie programu ochrony powietrza. Dokument zawiera zapis, który narzuca od 1 stycznia 2021 roku całkowity zakaz używania dmuchaw spalinowych i elektrycznych do sprzątania liści i pokosu trawy czy zamiatania chodników. Bezwzględnie zakazu powinni przestrzegać mieszkańcy województwa mazowieckiego, a także podmioty korzystające ze środowiska, organy, służby i inne wszelkiego rodzaju podmioty zlokalizowane na terenie województwa, w tym również wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe.
Co za chore prawo widać że nie tylko unia europejska zaczyna wprowadzać chore różne zakazy u nas tez nie brakuje absurdu
Spróbuj wytrzymać ten warkot prbując zasnąć po nocnej zmianie.
Piją i wrzeszczą i jakoś to nie przeszkadza
Komu nie przeszkadza? Głuchemu?
Kup sobie zatyczki „muzyku”
Redakcja powinna zapytać Ratusz , z tego co widzę chętnie odpowiadają portalowi . Sp. Zawkrze też używa tych pierdziawek , swego czasu czytałem że mogą być odstępstwa dla takich firm i może dlatego inaczej powinno być dura lex sed lex.
A mnie się takie sprzątanie lisci
podoba i już !!! Jest czysto i nie jest slisko . Nie dogodzi dziwnym malkontentom. Jak jest dużo drzew , to zamiast narzekać, brać się do roboty w ramach akcji sprzątamy liscie !!!!
Miotłami czy szczotkami też można . I nie ma hałasu ani smrodu spalin .
Niestety… porządek jest tylko wokół ratusza, na dalszych ulicach liście gniją całymi tygodniami. Podam przykład: ul. Sienkiewicza od Komendy Policji do ul. Ordona, po tej stronie co jest Komenda i 2 dyskonty – w sumie to jest nawet jedna z głównych ulic miasta. To tylko przykład bo to samo jest nawet na chodnikach ciut dalej od ratusza.
„Widzu” nikomu się w d… nie przewraca:
„Zakaz używania spalinowych i elektrycznych dmuchaw do liści od stycznia 2021 roku. Od 1 stycznia 2021 r. obowiązuje zakaz stosowania dmuchaw do liści.” Nie można ich stosować nie tylko do usuwania liści, ale i do sprzątania pokosu trawy czy zamiatania chodników.n Koniec kropka.
Urząd Pracy i Starostwo również używa spalinówek i w nosie mają przepisy.
Jakim trzeba być [WYMODEROWANO], aby czepiać się ludzi którzy sprzątają miasto! Czym mają zbierać te liście miotłami? Zakaz używania dmuchaw, to jeden z wielu idiotyzmów unijnego prawa.
Nie Tobie decydować czy prawo jest głupie czy nie , podpisał się pod referendum za wejściem do Unii to teraz siedzieć cicho .
W praktyce wygląda to tak że nikt takiej ogromnej ilości liści nie będzie zamiatał szczotką, ponieważ często jest to nawet niewykonalne np. Jak jest większy wiatr, po drugie na bardzo dużej powierzchni, także dmuchawy i odkurzacze spalinowe lub elektryczne są bardzo pomocne a zarazem niezbędne, pozdrawiam.
Są inne narzędzia niż dmuchawy!!!
Nie trzeba ręcznie tego robić, a za dmuchawy winny być mandaty.
Ciekawe jakie inne
Co roku to samo nic się nie zmieni a Bunio i tak ma to wszystko daleko gdzieś
Czy sie komuś w [WYMODEROWANO] nie poprzewracalo ludzie utrzymują porzadek źle jakby byl syw też źle co to sie dzieje …
Po ocenach widać że Mlawianie lubią jednak SYF– Pamiętam czasy a było to 70 lat temu jak byłem świadkiem sprzątania ul. Wyspiańskiego—pracownik miejskiej firmy, zamiatał ulicę długą drapaką na kiju z witek brzozowych, a zamiatając wzniecał tumany kurzu–no tak ale to było bardzo dawno !! — a dziś przeszkadzają nam dmuchawy –jak widać czasy się zmieniają—!!!