Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wygrał sądową batalię z właścicielem Biedronki. Orzeczenie sądu nakłada na sieć handlową obowiązek zapłaty 115 mln zł kary. Należy jednak zaznaczyć, że wyrok nie jest prawomocny i ukarana firma może się od niego odwołać.
Biedronka surowo ukarana
Spółka Jeronimo Martins Polska do której należy Biedronka, według sądu, stosowała praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów dotyczące nieprawidłowości cenowych występujących w sklepach Biedronka. Dlatego wcześniej nałożona przez UOKiK kara została utrzymana w mocy.
Zakwestionowana praktyka polegała na uwidacznianiu niższej ceny przy produkcie na półce niż zakodowana w kasie oraz braku cen na półkach przy wielu produktach. O sprawie UOKIK zostało poinformowane przez setki klientów, którzy składali skargi na postępowanie potentata rynkowego.
Według ustaleń urzędu, takie działanie trwało kilka lat – przynajmniej od 2016 do 2019 roku. 14 proc. towarów nie miało informacji o cenie, co miało się przyczynić do bezpodstawnego wzbogacenia się spółki.
Informacji, czy ukarana firma odwoła się od decyzji sądu, do chwili obecnej nie podano do publicznej wiadomości.