Zmiany w pensum i wynagrodzeniach nauczycieli mają wejść w życie najpóźniej w kwietniu 2022 r. Według ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka zmiany te spowodują, że „nauczyciel będzie bardziej dostępny dla ucznia, a nie dla biurokracji”. Wśród pedagogów zdania są podzielone.
Końcowy termin wejścia w życie zmian wynika z tego, że późniejsze ich wejście uniemożliwiłoby zaplanowanie arkuszy organizacyjnych na rok szkolny 2022/2023 r.
Konsultacje w styczniu
Konsultacje w tej sprawie mają rozpoczęć się w styczniu 2022 r. Wraz ze zmianą pensum z 18 do 22 godzin tygodniowo (o 4 godziny więcej), ma zostać wprowadzenie zobowiązania nauczyciela pracującego na pełen etat do 8 godzin tygodniowo bycia na terenie szkoły dostępnym dla rodziców i uczniów. W przypadku nauczycieli pracujących tygodniowo ponad 25 godzin będzie to 3 godziny a w przedszkolach 2 godziny.
Nowe stopnie awansu
Resort edukacji planuje od września 2022 r. zmiany w Karcie Nauczyciela, jak: ograniczenie stopni awansu zawodowego nauczycieli i wprowadzenie specjalnych egzaminów zewnętrznych i dodatkowych specjalizacji zawodowych. Proponuje likwidację stopnia nauczyciela stażysty oraz nauczyciela kontraktowego.
Nowy rozkład stopni nauczycielskich:
- wprowadzenie do zawodu nauczyciela (minimum 4 lata);
- nauczyciel mianowany;
- nauczyciel dyplomowany.
Kwestia wynagrodzeń nauczycieli
Zamiast dotychczasowego wynagrodzenia średniego zostanie wprowadzone wynagrodzenie przeciętne. Od 1 września 2022 r. po podwyżce wynosiłyby (brutto):
- w przypadku nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 4950 zł,
- nauczyciela mianowanego – 6400 zł,
- nauczyciela dyplomowanego – 7750 zł.
Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym będą wynosiły (brutto):
- dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 4010 zł,
- nauczyciela mianowanego – 4540 zł,
- dla nauczyciela dyplomowanego – 5040 zł.
Wolnych etatów jest kilkanaście tysięcy. Ze szkoły akurat 48 odeszło z zawodu 15 osób . Prosze się za te wielkie pieniądze zatrudnić
proszę się zatrudnić w szkole jako nauczyciel. W Warszawie jest kilkanaście wolnych etatów , szczególnie matematyka , fizyka i chemia .W Mławie też są poszukiwani nauczyciele
To zatrudnij się tam, po dodaniu kosztów mieszkania. Jeśli przeprowadzać się to do Londynu.
Natomiast na prowincji nauczycielskie pensje w porównaniu z wydatkami są super.
Szanowny Panie Premierze!
Jako rodzic dziecka uczącego się w starszej klasie szkoły podstawowej, doskonale rozumiem że istnieje obowiązek szkolny do czasu ukończenia szkoły podstawowej. Muszę pilnować aby dziecko chodziło do szkoły gdyż inaczej mi jako rodzicowi grożą różnego rodzaju sankcje. Ale ja nie mam obowiązku robienia szkoły w domu. Na nauczanie publiczne oddaje część swoich podatków. Za te pieniążki państwo buduje i utrzymuje szkoły wraz z kadrą pedagogiczną i obsługa. Wyposaża je w komputery, opłaca internet, prąd itp. Rozumiem że skoro wprowadził Pan nauczanie w domu za chwilę zjawi się kurier z laptopem z wgranym oprogramowaniem do nauki zdalnej. Wyposażony w kamerkę i mikrofon. Drukarka i skaner też będzieZapłaci Pan rachunek za Internet i prąd. Tam gdzie internet nie dociera ( tak tak Panie Premierze są takie miejsca poza Warszawą ) wyśle Pan natychmiast ekipę ,która taką usługę uruchomi. Rozumiem że otrzymam część wynagrodzenia nauczycieli dziecka za to że za nich wytłumaczę im materiał przesłany w linku Oczekuje także dodatku za wychowawstwo. No w końcu będę z moim dzieckiem w ” domowej szkole ” co najmniej do 16- tej. Odpukac jak się zdarzy nieszczęśliwy wypadek przy nauce zdalnej ubezpieczyciel wypłaci bez zwłoki należne odszkodowanie. Jeśli nie – wyłączam wszystko i dziecko ma non stop wakacje. Mam nadzieję że inni rodzice też tak zrobią. A i jeszcze jedno dodatkowe pytanie . Dlaczego w godzinach 8 – 16 moje dziecko może wychodzić ( nawet na spacer z psem ) w mojej obecności .Po 16 może się pałętać samodzielnie nawet późnym wieczorem lub w nocy?? Czyżby po 16 wirus nie grasował???
Dostajesz 500+ to kup dziecku co potrzebuje i zajmij się dzieckiem bo jest Twoje
W przeliczeniu na godzinę pracy nauczyciele zarabiają więcej niż lekarze.
Porównując kwotę za godzinę pracy a własciwie efektywnie za 45 minut to nauczyciele zarabiają dużo więcej niż lekarze i dyrektorzy.
Ciągle im mało. Wiecie jak np. dzisiaj pracują? Leżą na kanapie bo są ferie około świateczne. W lutym następne ferie a w kwietniu znowu świateczne i wreszcie lato. Wtedy jeżdżą na Zachod pracować dodatkowo. Jeszcze mają roczne płatne urlopy na podreperowanie zdrowia.
A korepetycje bez podatku? Tak się uczy młodego obywatela.
Nie ma grupy zawodowej bardziej bezczelnej roszczeniowo niż nauczyciele.
A spróbuj dostać się do pracy w Mławie jako nauczyciel, rodzinki i sitwa nie dopuści cie. Bez układów i dobrych pleców mozesz liczyć tylko na pół etatu na świetlicy.
zmień zawód i zostań nauczycielem -co stoi na przeszkodzie
Nauczyć się zawodu może prawie każdy ale tak jak wyżej napisano w tym przypadku na przeszkodzie stoi klika i sitwa.
Załatwię tę super pracę w dowolnym mieście w Polsce. Co umiesz, czego możesz uczyć,jakie są Twoje kwalifikacje. Jeśli żadne to się nie odzywaj bo nie masz pojęcia o czym piszesz.
[WYMODEROWANO]ale bzdury