Wczoraj mieliśmy do czynienia z największą i najdłuższą awarią Facebooka. Jak zapewne wielu z nas zauważyło dziś Facebook działa. Jaka była przyczyna awarii?
Przypomnijmy, że wczoraj od około godziny 18 użytkownicy nie mogli zalogować się na Facebooka, Messengera i Instagrama oraz WhatsApp.
Wszystkie usługi należące do imperium Marka Zuckerberga nie działały przez blisko sześć godzin — od około godziny 18 do północy. Natomiast powrót serwerów do pełnej funkcjonalności zakończył się o godz. 4 rano polskiego czasu.
Facebook wydał oświadczenie, w którym przepraszał za przerwę i zapewniał, że robi wszystko, aby jak najszybciej przywrócić prawidłowe działanie (co się udało).
Sam Mark Zuckerberg — już po awarii — wydał krótkie oświadczenie: „Wiemy, jak bardzo na nas polegacie”.
Jaka była przyczyna awarii?
Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa — Brian Krebs — powołując się na źródła w Facebooku, podał na Twitterze, że awarię spowodowało błędne uaktualnienie protokołu BGP, systemu sterującego ruchem w internecie.
– „Uaktualnienie zablokowało możliwość zdalnych użytkowników do usunięcia zmian, a osoby z fizycznym dostępem nie miały dostępu do sieci. Więc uniemożliwiło to obu stronom naprawienie tego” – napisał Brian Krebs.
Natomiast sami przedstawiciele Facebooka poinformowali nocą z poniedziałku na wtorek. – Nasze zespoły inżynierów ustaliły, że problemy spowodowały zmiany w konfiguracji routerów szkieletowych, które koordynują ruch sieciowy między naszymi centrami danych.