ZUS kupi ubrania dla pracowników, również w Mławie. Za 12 mln zł

Komplet strojów dla mężczyzny ma kosztować 4-5 tys. zł, dla kobiety – od 3 tys. zł do 3,5 tys. zł. Będą je nosić pracownicy ZUS obsługujący klientów w całym kraju. Na „umundurowanie” wszystkich Zakład ma przeznaczyć 12 mln zł.

„Gazeta Wyborcza” dowiedziała się, że pracownicy dostaną „mundurki” letnie i zimowe, panie – kamizelki, dwie spódnice, żakiet i po 10 par koszul, panowie – garnitur.
W mławskim inspektoracie nie chciano komentować pomysłu, dla portalu „Nasza Mława” wypowiedział się natomiast regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa mazowieckiego Piotr Olewiński.

– Na razie ogłosimy przetarg. Dbamy o to, żeby usługi, które są wykonywane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, były jak najwyższej jakości. W związku z tym chcemy również, żeby klient został przyjęty przez pracownika, który wygląda schludnie, wszędzie w Polsce tak samo. Uważamy, że dzięki temu będzie się czuł w salach obsługi lepiej – usłyszeliśmy.

Jak cytuje swojego czytelnika GW, pracownicy mają być wściekli, bo zarabiają grosze i gdy rok temu domagali się 700 zł podwyżki, to ZUS tłumaczył, że niestety nie może spełnić ich żądań, bo ma pustki w kasie. Rzecznik wyjaśnia nam, że pieniądze na stroje są przeznaczone z innych funduszy, niż na ewentualne podwyżki.

– Sejm narzuca nam, w jaki sposób budżet zakładu ma być wydatkowany. Czym innym są wydatki na wynagrodzenia pracowników, a czym innym takie jak na przykład kupno tych strojów. Nie możemy przechodzić pomiędzy tymi funduszami i wydatkować na inne cele, niż zostały nam przyznane – mówi Olewiński.

Pieniądze na ubrania – 12 mln zł – miały zostać wygospodarowane z oszczędności. A pomysł pochodził od związków zawodowych.