Do zdarzenia doszło 7 października w Ciechanowie na ul. Witosa. Wieczorem policja otrzymała zgłoszenie dotyczące uszkodzenia samochodu.
Zgłaszająca zauważyła mężczyznę, który oberwał przednie wycieraczki w samochodzie opel corsa, następnie oddalił się w kierunku ul. Wojska Polskiego. Zgłaszająca poszła za tym mężczyzną jednocześnie zadzwoniła na policję. Kobieta zauważyła, że wchodzi do jednego z domów jednorodzinnych o czym poinformowała policjantów. Jak się okazało uszkodzeniu uległo 6 samochodów zaparkowanych przy ul. Witosa. Każdy pojazd miał uszkodzone wycieraczki. W pięciu przypadkach właściciele samochodów złożyli wniosek o ściganie sprawcy. Pokrzywdzeni łącznie oszacowali straty na kwotę 760 zł.
Teraz 34-letni mieszkaniec Ciechanowa za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Za zniszczenie mienia, którego wartość nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia sprawca odpowiada za wykroczenie z art. 124 k.w. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Można również orzec obowiązek zapłaty równowartości wyrządzonej szkody lub przywrócenia do stanu poprzedniego.
Wielkie brawa dla kobiety, niewielu ludzi poświęciłoby swój czas dla wandala – chapeau bas dla tej Pani, oby inni obserwatorzy takich zdarzeń zaczęli brać przykład z tej Pani, przecież telefon pod nr 112 czy 997 jest bezpłatny.