Zgodnie z umową zawartą między miastem a wykonawcą, Aleja św. Wojciecha ma być zbudowana do końca sierpnia. Pierwsza warstwa asfaltu jest już wylana.
Przypomnijmy. Budowana od roku aleja o długości ponad kilometra łączy ulice Sienkiewicza i Kościuszki, co ma odciążyć z ruchu kołowego centrum Mławy. Biegnie wzdłuż linii kolejowej Warszawa-Gdańsk. Inwestycja obejmuje budowę drogi gminnej z chodnikiem i ścieżką rowerową, kanalizacji deszczowej, oświetlenia, przebudowę sieci wodociągowej, sanitarnej, telekomunikacyjnej oraz energetycznej.
Jak poinformował portal „Nasza Mława” Krzysztof Jaros, naczelnik wydziału inwestycji Urzędu Miasta Mława, prace przebiegają zgodnie z harmonogramem i termin z umowy zostanie zachowany. Wykonano już wszystkie prace podziemne, gotowe są chodniki, ścieżki rowerowe, oświetlenie.
Na jezdni jest już asfalt podkładowy, teraz kładziona będzie warstwa wierzchnia. Ma to być ta sama mieszanka, która została wykorzystana do pokrycia Alei Marszałkowskiej.
Trwa też porządkowanie terenu przyległego do drogi, urządzanie zieleni, nasadzenia krzewów i drzew.
Po wywiązaniu się wykonawcy, zostaje jeszcze kwestia odbiorów – co nie powinno trwać dłużej niż kilka dni. We wrześniu aleja powinna być zatem oddana do użytku.
Całkowita wartość projektu to 6 mln 47 tys. zł, z czego 2 mln 951 tys. zł pochodzi z dofinansowania unijnego.
Ha ha 1km budują rok czasu ..No tak Polska dziwny Kraj porażka.
A ja jestem ciekawy kiedy rusza prace nad nowa 7 ???ktos wie na jakim etapie sa prace ?
Trwa etap projektowania.Prace ruszą albo jesienią 2018 albo wiosną 2019. Koniec – maj 2021.
Prace ruszają na początku 2019r
Z pisma przesłanego z Urzędu Wojewódzkiego wynika cyt. „Postępowanie zawieszono”
Taka kolejność podyktowana jest chyba tym, że można było zdobyć dofinansowanie na budowę drogi z centrum przesiadkowym. Mieć prawie 3 miliony złotych na inwestycję, a nie mieć – to jest jednak różnica. Moim zdaniem warto za te 3 miliony odwrócić kolejność i najpierw wybudować drogę, a potem centrum z dworcem. A droga piękna i wkrótce zostanie otwarta.
Aby dostać dofinansowanie trzeba najpierw złożyć wniosek. Nie da się tego przeskoczyć. Poza tym centrum przesiadkowe miał wybudować prywatny inwestor więc o jakim dofinansowaniu tu mowa?
Takim, że miasto złożyło wniosek i dostało 3 miliony złotych na tą drogę.
Sory, nie doczytałem że chodzi o dofinansowanie budowy drogi, nie dworca. Moja wina. Tak czy inaczej w dalszym ciągu zastanawia mnie kwestia „mieszanki która będzie ta sama co na Marszałkowskiej”. Czyżby ta była „lepszej jakości” niż na pozostałych ulicach w Mławie? Bo jeśli tak to widocznie władze świadomie zezwalają na budowę bubli za publiczne pieniądze. Byle najtaniej i była praca dla pseudo fachowców którzy nie potrafią załatać dziury w jezdni na tym samym poziomie co reszta nawierzchni i na tyle stabilnie by się to potem nie zapadło.
Jak to w PRL trochę od d… strony. Najpierw droga potem dworzec, centrum handlowe itd. Czyli za rok, dwa drogą będzie przebudowywana z powodu budowy dworca 🙂
Przecież o to w Mławie chodzi by obiboki mieli „pracę”. Co z tego że urzędnicy za to nie zapłacą z własnej kieszeni (no bo jak to? Królewicz Urzędnik miałby się dzielić swoimi pieniędzmi za odwalane przez siebie buble?). Zapłacą mieszkańcy ze swoich portfeli w myśl zasady – wybraliście nas? Chcieliście „wygody i luksusu”? to teraz płaćcie. I tak kolejna kadencja z rzędu.
Roman. Ramzes Ci trochę źle wytłumaczył….. Żeby powstał tam dworzec zintegrowany to musi do niego byc dojazd. Dojazd , czyli ta własnie aleja jest na ukończeniu. Teraz inwestor być może chętniej zainwestuje w budowę galerii/parku handlowego z dworcem. Tak właśnie drogi kolego zrobiono w Mińsku Maz. gdzie Dekada buduje bardzo fajne centrum handlowe zintegrowane z dworcem. To oczywiście moja teoria ☺
Dojazd jakiś jednak był i to jeśli pamięć mnie nie myli dwukrotny 🙂 jakiś czas temu na ten teren wjeżdżał sprzęt budowlany i równał teren który potem zarósł chwastami i krzakami. Potem jeśli się nie mylę to ponownie teren był „przygotowywany”. Skoro sprzęt wtedy miał którędy wjechać to nie wydaje mi się aby teraz niemiał gdzie. Btw ciekawe kto zapłacił za tamte porządkowania terenu ktory niedługo potem znów zasyfiał.
Dobrze napisałeś. Jakiś dojazd był…..Teraz będzie asfalt, oświetlenie, ścieżka rowerowa….. Rozumiesz 21 wiek mamy☺ ….
A ile wg Ciebie wytrzyma ów asfalt po przeprawie kilkunastu – kilkudziesięciokrotnie uchwyt maszyn budowlanych wjeżdżających na ową budowę? Na Dzierzgowskiej wystarczył cyt. „Wzmożony ruch samochodów” by zapadły się studzienki i zasuwy sieciowe 🙂 Problem w tym że tam raczej nie jeździły maszyny a tu mogą skoro droga jest wybudowana wg Ciebie dla inwestora. Kto zapłaci za naprawę zdewastowanej drogi? Inwestor? A może Ty wspaniałomyślnie pokryjesz straty? 🙂
Kilkunastu lub kilkudziesięciutonowych miało być *
Chwila.. a czym różni się „mieszanka z Marszałkowskiej” od tej używanej na innych ulicach? Czy ta z Marszałkowskiej jest „lepszej” jakości niż inne? W takim razie na co zostały wydane pieniądze mieszkańców? Na buble żeby głównie mławska firma podlegającą pod urząd miasta Mława miała zapewnione zlecenia przy usuwaniu usterek już po ukończeniu remontu/budowy dróg? No ciekawie ciekawie..
Poza tym o jakich odbiorach mowa? Takich samych jak na Polnej, Dzierzgowskiej, Sienkiewicza czy Powstańców Styczniowych gdzie fuszerki są SĄ WIDOCZNE DO DZIŚ a szanowne „władze” mają to w głębokim poważaniu?
Brawo. Od Wrzesnia mozna zaczac budowac nowe bloki
Proponuję Urzędowi Miasta zorganizowanie komisji odbiorowej ostatniego dnia i zaproszenie wszystkich z urzędu do zgłaszania uwag wykonawczych z inspektorami nadzoru włącznie, tak aby jak zawsze odbiór trwał co najmniej kilka miesięcy – jak to w zwyczaju Pana Naczelnika bywa
Tym razem gratulacje Panie Burmistrzu. Przynajmniej teraz Pańscy urzędnicy pofatygowali się złożyć wniosek o dofinansowanie i udało się je zdobyć.
Niemniej chciałbym zauważyć pewien problem a mianowicie – Aleja Świętego Wojciecha łączy Kościuszki i Sienkiewicza. O ile Kościuszki ma podobno być wyremontowana (pytanie tylko czy i kiedy) to odcinek Sienkiewicza od torów do skrzyżowania z drogą na wiadukt jest w opłakanym stanie bo szanowne Starostwo miało gdzieś dokończyć remont całej ulicy a niewiele jej zostało tak jak Pan w przypadku Dzierzgowskiej. Poza tym pierwszeństwo przejazdu ma droga na wiadukt. Czy przypadkiem nie utworzy się kolejny korek w Mławie? Już jeden bezsensowny korek tworzy się przy przejściu przez teperesach i tego ani Pan ani Starosta ani władze wojewódzkie nie widzą.
Nie wiadomo czy urzędnicy, czy znów firma zewnętrzna, jak to było w przypadku modernizacji MDK (jakby poszperał w internecie, to też by się może okazało, że wniosek opracowywała firma zewnętrzna), no ale ważne w sumie, że choć trochę zaoszczędzono z kasy miejskiej.
Fakt, mogła to zrobić też firma zewnętrzna ale pochwalmy urzędników nawet jeśli nie oni złożyli ten wniosek. Może następnym razem zrobią to co DO NICH NALEŻY
Wy na prowincji to nawet nie wiecie jak korek wygląda, świnie doić a nie w internecie pisać!
A cóż to Jaśnie Pan robi na prowincji? Nie boisz się Waćpan że przejdziesz smrodem z chlewa?
Sukces burmistrza na wybory jak znalazł.
Oby naiwni nie dali się nabrać na te wstęgi.
Ile działek miejskich zostało sprzedanych, podczas trzech kadencji SK, deweloperom za psi grosz?
Burmistrzu a kiedy obiecany od 12 lat dworzec kolejowy Mława Miasto. Dlaczego nie dąży się do zatrzymywania pociągów pospiesznych i IC bliżej centrum?