Prezydent Andrzej Duda w Żurominie. Mówił o kurnikach

Wczoraj (19 marca) po południu prezydent Andrzej Duda odwiedził dwa miasta – Bieżuń i Żuromin. W tym drugim mówił m.in. o problemach związanych z funkcjonowaniem ogromnych ferm drobiu i chlewni.

– Ten problem jest już znany ministerstwom, bo posłowie go zgłosili. Bądźcie państwo przekonani, że jeżeli będzie trzeba zostaną także wprowadzone w tym zakresie regulacje ustawowe, po to aby budowa ferm, czy rozwój wielkich gospodarstw, gdzie realizowany jest de facto przemysłowy chów trzody chlewnej uwzględniał potrzeby lokalnych mieszkańców. To także kwestia zrównoważonego rozwoju. – mówił.

Prezydent poruszył też kwestię wysokiego bezrobocia w Żurominie i wyraził nadzieję, że ten problem pomoże rozwiązać włączenie miasta do specjalnej strefy ekonomicznej. Andrzej Duda spotkał się z mieszkańcami tego miasta podczas uroczystości z okazji 250 rocznicy nadania Żurominowi praw miejskich. Prezydent odsłonił też jubileuszową tablicę, która znajduje się przy wejściu do ratusza.

Wcześniej, w Bieżuniu odznaczył Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski rodziny dwóch ostatnich poległych na tym terenie Żołnierzy Wyklętych – Kazimierza Dyksińskiego ps. Kruczek i Leona Malickiego ps. Zygmunt.

– Zbigniew Herbert napisał o nich kiedyś: „ponieważ żyli prawem wilka, historia głucho o nich milczy” – powiedział podczas uroczystości Andrzej Duda i dodał, że chciałby, aby rodziny i społeczność lokalna przyjęła odznaczenia jako wyraz ukłonu i wdzięczności ze strony RP „hołdu spóźnionego o dziesięciolecia”.

Dziękował także, że pamięć o Żołnierzach Wyklętych „prawdziwych bohaterach w walce o wolną Polskę” trwa w rodzinach, społecznościach, jest tam budowana i przechowywana.