W czwartek (9 sierpnia) wieczorem jeden z patroli płońskiej drogówki pełnił służbę na ruchliwej trasie nr 10. W pewnym momencie policjanci zauważyli osobowego opla pędzącego z dużą prędkością w kierunku na Bydgoszcz. Kierowca tego auta wykonywał ryzykowne manewry na drodze, zmuszając innych kierowców do zjeżdżania w stronę pobocza.
- R E K L A M A -
Wynik pomiaru prędkości opla, dokonanego przez funkcjonariuszy, wskazał 153 km/h. Przy czym prędkość maksymalna z jaką powinny poruszać się pojazdy po tej trasie to 90 km/h.
Policjanci szybko zatrzymali opla do kontroli. Kierującym okazał się być 38-letni mieszkaniec gm. Naruszewo, który miał organizmie 2,33 promila alkoholu. Wraz z nim autem podróżowały dwie niepełnoletnie córki oraz 45-letni mieszkaniec Dzierzążni, który również był nietrzeźwy.
W czasie kontroli okazało się, że 38-latek nie posiadał przy sobie żadnych wymaganych dokumentów. Funkcjonariusze ustalili dodatkowo, że mężczyzna ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd.
Auto, którym kierował pijany 38-latek zostało odholowane na strzeżony parking. Nietrzeźwy kierowca oraz jego córki, a także pasażer zostali przekazani wskazanej przez nich osobie pod opiekę.
Mężczyźnie grozi wysoka kara grzywny, co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W czasie kontroli okazało się, że 38-latek nie posiadał przy sobie żadnych wymaganych dokumentów. Funkcjonariusze ustalili dodatkowo, że mężczyzna ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd.
Auto, którym kierował pijany 38-latek zostało odholowane na strzeżony parking. Nietrzeźwy kierowca oraz jego córki, a także pasażer zostali przekazani wskazanej przez nich osobie pod opiekę.
Mężczyźnie grozi wysoka kara grzywny, co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- R E K L A M A -