7-latek z Mławy testowany na koronawirusa

Jedna z Czytelniczek zasygnalizowała nam, że ostatnio w szpitalu pod kątem koronawirusa przebadano dziecko. Sprawdziliśmy. 7-letni chłopiec rzeczywiście miał wykonany test.

Internautka skomentowała artykuł na portalu Nasza Mława, w którym opublikowaliśmy bieżący komunikat sanepidu.

• Czemu nie podają faktycznego stanu chorych? A 8-letnie dziecko z Mławy – napisała.

W mławskim sanepidzie poinformowano nas, że chodziło nie o 8-letnie dziecko, lecz o 7-letniego chłopca. Szefowa sanepidu przekazała też informację, że testy nie potwierdziły COVID-19.

• 7-letni chłopiec miał objawy grypopodobne. Został zbadany pod kątem koronawirusa. W niedzielę 10 maja trafił do punktu konsultacyjnego mławskiego szpitala. Zostały pobrane wymazy. W poniedziałek 11 maja już był wynik – negatywny. Dziecko nie jest chore na COVID-19. Temperatura i duszności to nie zawsze koronawirus – informuje portal Nasza Mława Ewa Sztuba, dyrektor PSSE w Mławie.

Warto dodać, że 7-latek otrzymał odpowiednie leczenie i o jego powrót do zdrowia zadbali rodzice.

• W tym przypadku nie było potrzeby hospitalizacji, chłopiec czekał na wynik w domu z rodzicami. Gdyby badanie wykazało wystąpienie choroby, to rodzice i tak trafiliby na kwarantannę – dodaje Ewa Sztuba.

Wyjaśnia też przebieg procedur stosowanych w przypadkach podejrzenia zakażenia. – W mławskim szpitalu, na bieżąco bada się osoby pod kątem choroby. Pacjent trafia w pierwszej kolejności do punktu konsultacyjnego utworzonego w szpitalu. Tam pobiera się mu wymaz i pacjent czeka na miejscu na wynik. Po uzyskaniu wyniku testu osoby są kierowane do dalszego leczenia. Według mojej wiedzy w ciągu ostatniego tygodnia wymazy pobierano 4 osobom. Wszystkie ostatnie przypadki okazały się negatywne. W powiecie mławskim mieliśmy tylko jedno zachorowanie i mężczyzna wyzdrowiał, o czym informowaliśmy. Współpraca ze szpitalem układa się bardzo dobrze – mówi dyrektor sanepidu w Mławie.